Ponad 90 zawodników przyjechało do Hoyerswerdy (Niemcy), aby 17 czerwca zagrać w organizowanym już po raz 10-ty turnieju w centrum handlowym Lausitzcenter. Jak zawsze zjawiła się tam także nasza liczne ekipa, w tym roku licząca 17 zawodników. Nasz skład: Dariusz Bieliński, Grzegorz Dąbrowski, Waldemar Szylko, Andrzej Kiełek, Andrzej Rapiej, Grzegorz Kołodziejski, Zenon Jachimek (open), Ryszard Gajdecki, Andrzej Pastuszak (seniorzy powyżej 60 lat), Agata Wojciechowska (juniorzy do lat 18), Nikola Majkut (juniorzy do lat 14), Julia Gruszecka, Eryk Ostojicz, Szymon Gajda, Maksymilian Cypel (juniorzy do lat 12) oraz Cyprian Skibicki i Kuba Mierzwiak (juniorzy do lat 10).

 Nasi zawodnicy od początku pokazali że są groźnymi rywalami dla każdego, co zaowocowało aż 8-oma medalami.

 W grupie Open po raz pierwszy została przełamana hegemonia gospodarzy, a na najwyższym stopniu podium znalazł się lider naszej drużyny - Dariusz Bieliński! Darek zgromadził 9,5 punktu i samodzielnie zajął pierwsze miejsce w tabeli. Całkowicie zasłużone zwycięstwo, gdyż Darek od początku do końca zawodów był poza zasięgiem rywali, całkowicie kontrolując sytuację. W drodze po złoto pokonał On m.in. dwóch najwyżej notowanych zawodników (mistrzów fide Günthera Jahnela i Klaus-Dieter Kesika, obaj legitymujący się rankingiem elo ponad 2200 punktów).

Solidne zawody rozegrał także Grzegorz Dąbrowski, który uzyskał 8 punktów i podzielił 3-4 miejsce. Bardzo dobrze spisał się także Grzegorz Kołodziejski, który z wynikiem 6,5 punktu zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji do 2000. W klasyfikacji generalnej Kołodziejski zajął wysoką, szóstą pozycję.

 Wśród najbardziej doświadczonych zawodników (kategoria: seniorzy 60+) , niepokonany okazał się Ryszard Gajdecki, który zremisował tylko dwie partie i w cuglach wygrał zawody. Ryszard złoto zapewnił sobie pokonując w bezpośrednim pojedynku głównego konkurenta, Rainera Birka (elo 2118).

 W grupie do lat 18 (i 14) na medal zagrały obie nasze dziewczyny. Agata Wojciechowska zdobyła brązowy medal wśród dziewcząt do lat 18. Pewien niedosyt pozostaje, gdyż Agata po raz pierwszy powraca z Hoyerswerdy bez złota. Nikola Majkut zdobyła srebro w kategorii dziewcząt do lat 14. Dla Nikoli jest to pierwszy medal zdobyty w międzynarodowym turnieju, ale z pewnością nie ostatni.

 W kategorii juniorów do lat 12 walka była bardzo zacięta. Od początku zawodów w czołówce był Eryk Ostojicz, który po 8-miu rundach zgromadził 6,5 punktu. Tyle samo (przy jednakowych buchholzach) miał Ramon Schuh (Hoyerswerda), więc o podziale medali zadecydowała dogrywka. Niestety presja zjadła naszego młodego zawodnika i przegrał On partię przez nieprawidłowe posunięcie. Wypchnęło to Eryka na najniższy stopień podium. Bolesna porażka, na pewno zaowocuje w przyszłości lepszym przygotowaniem mentalnym, co pozwoli Erykowi pokazać całą swoją klasę.

 Znakomicie spisała się debiutująca na arenie międzynarodowej Julia Gruszecka, która zgromadziła 4,5 punktu zajmując 4-5 miejsce. Jednocześnie to właśnie Julce przypadł złoty medal wśród dziewcząt. Julia zrobiła w ostatnim czasie ogromny progres i (jeśli ta tendencja się utrzyma) to każdy rywal (lub rywalka) będzie musiał się z Nią liczyć.

Również 4,5 punktu zdobył Szymon Gajda, który miał zdecydowanie najtrudniejszy dystans w turnieju (grał tylko z zawodnikami z pierwszej 10-tki). 4 punkty i 10-te miejsce (a także cenne doświadczenie) zdobył Maksymilian Cypel.

 Bardzo zażarta walka trwała wśród najmłodszych dzieci. W całym turnieju odnotowano tylko 2 remisy, co może świadczyć tylko o walecznej postawie najmłodszych adeptów królewskiej gry. Ostatecznie, spośród dwóch naszych zawodników na podium znalazł się tylko Cyprian Skibicki. Zgromadzone 6 punktów pozwoliło naszemu zawodnikowi podzielić 2-3 miejsce, ale gorszy buchholc zepchnął Go na niższą pozycję. Jednak trzeba dodać że to właśnie Cyprian, jako jedyny, pokonał zwycięzcę turnieju. Brązowy medal dla tego zawodnika pokazuje że wciąż musi być zaliczany do czołówki w tej grupie wiekowej.

Tuż za podium znalazł się Jakub Mierzwiak, zdobywając 5 punktów. Czwarte miejsce bywa uznawane za najgorsze, ale trzeba pamiętać że Kuba rywalizował ze starszymi o rok przeciwnikami. Mimo to pokazał się z bardzo dobrej strony i udowodnił że może powalczyć o trofeum nawet w niesprzyjających okolicznościach.

Gratulujemy serdecznie wszystkim naszym reprezentantom, którzy w zawodach udowodnili że mogą rywalizować z wyżej notowanymi rywalami, nawet na arenie międzynarodowej.

wyniki X. Lausitzcenter im Hoyerswerda