W dniu 17 lipca odbyły się Otwarte Mistrzostwa Sulechowa w szachach błyskawicznych. Wśród 59 zawodników znalazło się 7 zawodników z Lubska: Dariusz Bieliński, Ryszard Gajdecki, Grzegorz Kołodziejski, Maciej Kiełbratowski, Ryszard Szydzik, Wiktor Fila, Eliasz Wegnerski.

 Niespodziewanie zwycięzcą turnieju (i to na rundę przed końcem!) został Grzegorz Kołodziejski! Nasz zawodnik idealnie połączył umiejętności szachowe, zarządzanie czasem i kondycję fizyczną, gromadząc 13,5 punktu w 15 partiach. Ranking uzyskany 2213 tylko potwierdza, że ten zawodnik wciąż ma potencjał który może zamienić w dobre wyniki. Widać, że systematyczny trening daje zamierzone efekty.

 Do końca trwała walka o drugie miejsce pomiędzy Dariuszem Bielińskim, a Giuseppe Sola. Przez większą część turnieju to zawodnik z Włoch prowadził (mimo porażki w bezpośrednim pojedynku), jednak w przedostatniej rundzie na przeciwko niego usiadł Maciej Kiełbratowski. Mimo iż faworytem w tym starciu był Sola, to jednak Maciek stanął na wysokości zadania i pokonał swojego przeciwnika. Ta wygrana sprawiła, że Grzegorz powiększył swoją przewagę na tyle by zapewnić sobie pierwsze miejsce, z kolei Darek wyprzedził włocha o pół punktu i (wygrywając także ostatnią partię) zapewnił sobie srebrny medal.

 Wspomniany wcześniej Maciej Kiłbratowski zgromadził 9 punktów, zajmując 10 miejsce. Poprawił tym samym swoją lokatę w stosunku do listy startowej o dwie pozycje. Jednak jego wkład w sukces Grześka i Darka okazał się nie do przecenienia.

 Również 9 punktów (i 9-te miejsce) zgromadził Ryszard Gajdecki. Najstarszy zawodnik turnieju zaliczył udany start, jednak tak długi turniej wymaga niezwykłej wytrzymałości, której naszemu zawodnikowi zabrakło w kluczowych momentach. Mimo to Ryszard do końca walczył o każdy punkt, za co należą się słowa uznania.

 Ryszard Szydzik zakończył zmagania z wynikiem 8,5 punktu. Eliasz Wegnerski zgromadził 7 punktów, z kolei Wiktor Fila uzyskał 6,5 punktu.

Na pochwałe zasługuje Eliasz, który w każdej partii mierzył się z dużo wyżej notowanymi rywalami, a mimo to dzielnie walczył z każdym przeciwnikiem. Jego wygrane z zawodnikami II kategorii pokazują, że stare powiedzenie: "kategorie nie grają" wciąż ma w sobie wiele prawdy.

 Gratulujemy wszystkim naszym zawodnikom i życzymy by w kolejnych turniejach podtrzymali (a może nawet podwyższyli) swoją formę.

Wyniki turnieju znajdują się na tej stronie.